wtorek, 5 lipca 2011

Ach te dzieci :)

Jestem szczęśliwą, choć baardzo zmęczoną mamą dwójki dzieci. Moja córcia  przegada każdego... Cała rodzina już wymięka... A Ona nigdy się nie męczy, zawsze ma temat do rozmowy... i chęci do zabawy. Nawet teraz siedzi mi niemalże na głowie... A ja tak bardzo chciałabym mieć chwilę dla siebie.. Ostatnio udało mi się zmalować Fizię Mizię kotkę i  Kota Mamrota męża kotki :)

Niebawem pokażę nowe rzeczy - prezenty dla lipcowych jubilatek i solenizantek :)
A tym czasem uciekam, może uda się odpocząć ?

2 komentarze:

  1. Kociaki boskie :)
    Niki w czym pomóc? Pisz, czego nie ogarniasz! jak będę umiała, to pomogę :)

    Pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Marto.
    Baardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś. Miło mi jak nie wiem co. Staram się sama jakoś rozgryźć tajemnice blogowania :)z różnym skutkiem. Ale się już nie zniechęcam. Pytać będę na pewno...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń