środa, 25 kwietnia 2012

Butla dla Dorotki

Taką oto butlę zmalowałam dla koleżanki. Miały być spękania... Więc są :) A poza tym wszystko     w moich rękach. Mam nadzieję, że właścicielce będzie sie podobała... A Wam sie podoba? Co myślicie....







Pozdrawiam...

środa, 18 kwietnia 2012

Królisia dla córci....

Witajcie... Moja córcia znów chora na anginę... Chciałam Jej zrobić niespodziankę i... w nocy stworzyłam królisię :). Nie jest to krawieckie mistrzostwo świata.  Nie jest to też uszyta z najpiękniejszych tkanin królisia. Za to uszyta ręcznie z mamusinym sercem dla zasmarkanej córeczki :). I wiecie co... Nigdy ale to nigdy bym nie przypuszczała, że Martusia tak się ucieszy. W świecie reklam, firmowych zabawek trudno w to uwierzyć. Cieszę się ogromnie, że udała mi się niespodzianka :)

Ps: przyznam, ze dumna jestem z siebie tak troszeczkę :))).
       Ale ciiichooszsza....



I moja chorutka córcia z nową koleżanką...


Pozdrawiam Was cieplutko...

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Świątecznych szaleństw ciąg dalszy...

Witajcie!!!
Ale się wkręciłam w to przedświąteczne szaleństwo. Krótko będę pisać bo wolę pokazać :) Pozdrawiam Was serdecznie i przedświątecznie. Zapraszam do oglądania :)
Jajkowo... Te trzy pierwsze jajeczka to kurze wydmuszki:)






Na płasko...




A  tu zatrzymać się należy, ponieważ inspirację do stworzenia pojemniczków na rzerzuchę zaczerpnęłam od forumowej koleżanki Eko-Zuzy.Mistrzyni recyklingu przez duże R. Jest niesamowita. U niej nic się nie marnuje.
Pozdrawiam Cię serdecznie. Może kiedyś tu zagościsz...?
Oto kubeczki po twarożku ze szczypiorkiem w nowej odsłonie...


I moje świerzutkie spod igły wielkanocne zajączki...





Buziaki!!!